FRYSZTAK24.PL

Nikodem34

Witam, jestem nowy na tym forum i piszę tylko dlatego, że nie mogę już czytać wypocin napisanych przez Panią Elwiraprawnik....żal mi Pani...czy głupota już tak Panią opanowała, że nie mogła Pani nawet spać? Jeśli chociaż troszeczkę zależy Pani na wygranej Pana S to proszę niech Pani już nic nie pisze i nie pogrąża siebie i innych. Pozdrawiam!

Nikodem34

I jeszcze jedno Pani Elwiraprawnik, jeśli ma Pani jakiś prywatny uraz do GOSiR i Pana Armaty to dobrze że Pan Marek zdecydował się podać Panią do Sądu bo forum to nie jest miejsce na załatwiane prywatnych spraw!

Realista

Pani Elwiroprawnik.

Z Pani ust sączy się kłamstwo podsycone jadem. Czy Pani pisze powaznie o braku imprez organizowanych przez GOSIR?

Tylko teraz bez zaglądania w historię mogę Pani napisać jakie i ile było imprez, konkursów, zawodów, które zostały zainicjowane i zorganizowane przez GOSIR.

Wycieczki - bardzo zróznicowane, nie było tego nigdy wcześniej w GOSIR, Bieszczady, Tatry, Słowacki Raj, Pieniny, baseny termalne. Wielu osób w naszej gminie nie stac by samemu zorganizowac sobie tego typu wycieczki, a dzięki GOSIR-owi było tanio i fajnie, z ubezpieczeniem i dobrym towarzystwem.
Turnieje - w piłkę nozną, siatkówkę halową i plażową, koszykówkę, tenisa, zawody pływackie, turnieje i liga badmintona.
Dla rożnych kategorii wiekowych, od najmłodszych do najstarszych.

Biegi - narciarskie, "Pod Górkę", "Niepodległości"
Spływy kajakowe, wycieczki rowerowe i piesze po zakątkach naszej gminy. Odnawianie szlaków turystycznych, wstępne ustalenia dotyczące stworzenia ścieżek rowerowych i tras do narciarstwa biegowego.

Zjazd na "Bele Czym" przyciągnął również wielu uczestników i obserwatorów. W ubiegłym roku nie odbył się gdyż z tego co pamiętam aura nie sprzyjała.

Turnieje wsi, akademie piłkarskie, chearliderki, imprezy mikołajkowe dla najmłodszych, zabawy dla dzieci, maratony fitness, aerobik, pilates, zumba zarowno na sali, na basenie jak rowniez na swiezym powietrzu.

Mam dalej wymieniać??? Wie Pani co, widzę u Pani jedno z dwóch. Albo całkowitą nietolerancję i klapki na oczach albo próbę zdyskredytowania Pana Marka Armatę. Wydaje mi się, że to drugie i dzięki temu więcej osób dowie się, że to co Pani pisze to kompletne bzdury i nieprawda, pomówienia. Ma Pani potencjalnych czytelników za kompletnych idiotów, skoro myśli Pani, że pisząc takie bzdury ktoś w to uwierzy. No może gdyby czytelnikami były dzieci trzyletnie, czteroletnie, to byłaby szansa, że w to uwierzą. Próba zdyskredytowania dyrektora GOSIRU w tak haniebny sposób na pewno nie przysporzy Wam wyborców.

Dla jasności: nie jestem powiązany z obecną władzą, piszę obiektywnie - to co widzę i słyszę i duma mnie rozpierała, gdy osoby spoza naszej gminy gratulowały nam Ośrodka i żałowały, że w ich miejscowościach nie ma czegoś takiego.

maya

Elwiraprawnik

Elwiraprawnik

Nikodem34

wozmar

Debaty są, trochę na ostatnią chwilę, jest ich w sumie 6, ale akurat zawód nie pozwala mi na przebywanie w swojej miejscowości zbyt długo w miesiącu, bo jedynie, co drugi weekend. Akurat wypadło, że będę na wybory... W związku z nieobecnością chciałbym dowiedzieć się kilku rzeczy w inny sposób, od osób bezpośrednio zaangażowanych, a może nawet samego Pana Wójta.

Specjalnie w związku z tym postanowiłem dołączyć do forum f24.Pl czy chociażby, facebooka, który jakoś wcześniej nie potrafił mnie skusić, może teraz…

Wracając do tematu…

Uważam, że dobrze prosperująca gmina jest trochę jak dobrze prosperująca duża firma z perspektywami na przyszłość. W związku z tym dla mnie nie jest atutem informacja – ściągnęliśmy 30, 50 czy 100 mln z UE! Ktoś wymyślił instytucje urzędu, ktoś zaplanował sposób naborów, by stworzyć instytucje, która ma to robić po prostu, pozyskiwać środki wszelakie. Jeśli by to robiła nieudolnie to powiedzmy sobie szczerze – zmiany powinny nastąpić szybko… Ta moja opinia tyczy się każdego, kto w kampanii używa tego argumentu, dla mnie to czysty populizm. Ja dobrego gospodarza (to moja opinia oczywiście) oceniam wg innych kryteriów i właśnie w tych kwestiach mam wątpliwości w związku, z czym zabieram głos:

1) Dobra kadra – dobrego zarządcę poznasz nie po tym, że zna się na wszystkim, ale potrafi znaleźć odpowiednich specjalistów i niestety tu mam duże wątpliwości. O ile nie mam zarzutu do GOSiR-u (może z wyjątkiem jak większośc– dlaczego tak późno?), bo o tym się ostatnia dyskusja toczyła to do obsad stanowisk dyrektorów szkół tak… Ktoś wcześniej wspominał, że jednego z Panów Dyrektorów w ogóle nie rozliczono za dziwne zachowania i przyzwyczajenia (znęcanie się nad zwierzętami, złe stosunki z pracownikami, szamotaniny z uczniami etc.), ja bym wręcz powiedział, że temat zamieciono pod dywan. Jako przykład pewnego novum, które mnie zaskoczyło chociażby w ostatnim czasie, a również dotyczy tej samej osoby jest kostka przed SP. Oczywiście upiększać teren trzeba, jest ok., ale zapytałem zupełnie przypadkowo swojego syna kilka tygodni temu, co się stało ze starym pomnikiem, którego imię nosi placówka? A mój syn na to – leży gdzieś rzucony za szkołą, przysypali go teraz żwirem czy gruzem i tak faktycznie jest! Zdębiałem… Mam rozumieć, że szkoła pochowała w sposób dosłowny imię swojego patrona? A co w przypadku, gdy któreś z dzieciaków zniszczy inny pomnik i usprawiedliwi fakt tym, że u nich w szkole tak się robi? Czy w instytucjach takich jak szkoła nauczyciele + dyrekcja powinni dawać przykład? Nie wspomnę już o tym, że jest to pewien symbol placówki.
Inną sprawą jest wspominane stanowisko wice wójta – czy jest to faktycznie potrzebne? Nawet pytając o to zdeklarowanych zwolenników aktualnie urzędującego Pana Wójta nie potrafili mi na to pytanie odpowiedzieć, a to oznacza, że tak naprawdę nikt nie wie, jakie są zadania tej osoby. Moje pytanie jest, więc następujące – czy naprawdę ze swoich wyborów aktualny włodarz jest zadowolony przez te wszystkie lata? Zmiany na stanowiskach są niezwykle rzadkie, można powiedzieć, że odświętne, więc odnoszę wrażenie, że jednak wszystko jest na +, na pewno?
2) Rozsądne wydawanie środków – czy faktycznie każda złotówka w gminie jest dobrze rozdysponowana, sygnały i informacje są różne…
Mnie zaskakuje chociażby fakt tej sprawy z jakimiś szkolnymi błędami odnośnie dotacji właśnie na oczyszczalnie, mogło to doprowadzić do konieczności zwrotu środków (generalnie wiąże się to też z umiejętnością doboru dobrej kadry…).
3) Perspektywy - Pisze się również na fb, że zadłużenie gminy jest, ale pozwala na dalszy rozwój i inwestycje. Ok., czasy są takie, że każda firma również „jedzie” generalnie na stracie, nie mam akurat tutaj jakichś specjalnych mądrości, ale martwi mnie jedno. Skoro udało się utrzymać zadłużenie w ryzach, ale jednocześnie zbyto pewien majątek gminny to, jaka jest nadzieja poratowania budżetu w przyszłości. Z mojej perspektywy, jeśli firma ratuje się sprzedażą, aby na rynku utrzymać się, jako tako, do tego wstrzymuje się spłatę kredytów w porozumieniu z bankami to przyszłość może być nieco mglista…
Pisze się, że zadłużenie podobne jest w powiecie, ok., ale (może mam złe informacje) powiat nie zbył w związku z utrzymaniem tego zadłużenia w ryzach jakiś znacznych nieruchomości o ile w ogóle jakieś zbył, a wręcz przeciwnie przejął od skarbu państwa chociażby dworek w Wiśniowej, więc z mojej perspektywy dwie skrajnie różne sytuacje, co do przyszłości.

Generalnie gdybyśmy rozmawiali stricte o firmie to dodałbym jeszcze punkt „osiągniecie odpowiedniego pułapu sprzedaży”, ale akurat w przypadku gminy-firmy to nie ma do końca racji bytu. Urząd, jako taki musi ściągać kasę z zewnątrz i to jest oczywista oczywistość jak to mówią Wink

Co do innych aspektów poruszanych w różnego rodzaju gminnych mediach to dziwi mnie taki argument typu – wszędzie partia, interesy partyjne etc. Akurat po 1 turze wyborów P. Sarna może wg mojej opinii tą kwestię przedstawiać, jako swój atut, bo w powiecie PiS, w województwie PiS. Gmina ściąga zdaje się środki nie tylko z UE? Póki, co dla mnie to jest +, bo niezależnie, jaka partia miałaby taki ciąg do samej góry to jest z czego rozliczać za 4 lata, bo mają na start dużo łatwiejszą drogę. To jednak takie moje przemyślenie.
Dodam, że nie mam na celu nawracanie kogokolwiek na jakąś określoną kandydaturę, mi zależy na wiedzy. Póki, co powiem szczerze, popieram P. Sarnę, z prostej perspektywy. Skoro po raz kolejny po tych latach mamy slogany, które były i w żaden sposób nie zostały spełnione to dlaczego po 16 latach miałoby się stać inaczej? Zawsze w polityce szary obywatel kieruje się albo znajomością danego kandydata „face to face” albo po prostu nadzieją.
Pan Maya wcześniej pisał, że żaden z kandydatów nie przedstawił szczegółów realizacji programu, ale moje pytanie brzmi – czy ktoś, kiedyś w jakiejś kampanii tak zrobił? To byłoby po prostu nielogiczne. Ktoś powie – załatwię 200 miejsc pracy w gminie Frysztak, bo zrobię to i to, więc drugi kandydat, aby tylko nabić parę plusów zawsze może wymyślić coś na podobnej zasadzie. Wybory polegają zawsze na tym, że dostajemy proste, czytelne założenia bez konkretnego planu i po 4 latach rozliczamy czy owe założenia były zrealizowane i jak – norma.
Podsumowując swój już przydługawy wywód dodam, że po 1 turze odczułem dość duży niesmak, bo mam wrażenie, że Pan Wójt uważa, że druga tura jest, dlatego, że wszyscy go oczerniali i nigdzie nie widzę odrobiny skruszenia, że jednak może ja coś w swojej kadencji zrobiłem źle i należy się nieco poprawić. Mam wrażenie, że przecenia się nieco moc komitetu opozycyjnego, a nie patrzy się na swoje postępowanie, to jest niepokojące w przypadku, gdy Pan Wójt wygra drugą turę, bo póki, co nie daje w moim odczuciu cienia szansy na poprawę sytuacji chociażby w kwestiach, które opisywałem wyżej.

Generalnie są to przemyślenia osoby stojącej obok, prosiłbym ewentualnie o jakieś informacje.

Faktem jednak wg mnie jest, że niezależnie od wyniku niedzielnego i tak zmiany się już dokonały, bo rada wygląda na nieco odświeżoną, cieszą młode twarze.

Będzie miło jak jakieś info na powyższe wątpliwości otrzymam.

M.W.

maya

Tak trochę off topowo.

blazej

Nie wiedziałem, ze zdawanie pytań na tym forum może mieć , aż takie konsekwencje. Własnie przeczytałem, że na FB Pan Marek miedzy innymi mnie, straszy sądem. Wobec tego oficjalnie PRZEPRASZAM pana Marka Armatę, że zapytałem o przychody i wydatki Gosiru i, że miałem wątpliwości czy gminę w tym momencie stać na takie modernizacje. Nie miałem pojęcia, że takie pytanie może być uznane za oczernianie pracowników i jego. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń do pracy Pana Marka, absolutnie. Chciałem się tylko dowiedzieć. Nie wiem zupełnie dlaczego na mnie skupia się Pana (i komentujących !) niechęć, przecież wcześniej inni np "kobieta" mieli podobne pytania. Nie mniej jednak nie chciałem nikogo urazić. Jeszcze raz szczerze przepraszam życząc owocnej pracy.
P.S Usunąłem moje wpisy, bo odpowiedzi nie uzyskałem, a tylko wprowadziłem niepotrzebny zamęt. Wyleczyłem się raz na zawsze z zadawania pytań ( a niby kto pyta nie błądzi Wink

).

gido

art. 213
§ 1. Nie ma przestępstwa określonego w art. 212 § 1, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy.

§ 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut:

1) dotyczący postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub

2) służący obronie społecznie uzasadnionego interesu.

Zadawanie pytan panie Błażeju służy obronie społecznie uzasadnionego interesu.

Marek Armata

Panie Błażeju przeprosiny przyjąłem aczkolwiek jak sprawdziłem usuwane teksty to pokrywają się z czasem pani Elwiryprawnik. (Albo ta sama osoba albo bliski członek rodziny, ale jeśli PANI/PAN przeprosił nie będę sprawdzał co by większego wstydu nie było).

Jeśli chodzi o mnie to dokładnie skonsultowałem z prawnikami czy to co było pisane o GOSiRzee jest pomawianiem i naruszeniem dóbr osobistych czy nie ? Nie porywałbym się z motyką na słońce.

W 18stu wiadomościach były kłamstwa i poniżanie w opinii publicznej GOSiRu, pracowników i uczestników imprez.

Po to zostawiłem adres e-mail i numer telefonu aby nie obrażano nas publicznie!!!
Bardzo cenię sobie krytykę ale prosto w oczy, a nie w ramach oszczerstw i kłamstw skierowanych na jednostkę, jej pracowników i uczestników imprez.

Dodam jeszcze, że mam dwóch forumowiczów, którzy zgodzili się poświadczyć autentyczność zrzutów ekranu, które posiadam.

Na koniec napisze, że zdecydowałem się na ten krok tylko dlatego, że nie można pozwolić aby anonimowi ludzie wytykali palcami, obrażali i kłamali w celu poniżenia mieszkańców gminy Frysztak.
Gdyby Pani Elwiraprawnik podpisała się imieniem i nazwiskiem z pewnością nie zgłosiłbym tej sprawy.

A co do wolności dyskusji - Panie i Panowie róbcie to z kulturą !!!

gido

Na spokojnie przeanalizujmy suche dane. Na kandydata Marka Armate głosowała tylko 140 osób. Odliczając bliższą i dalszą rodzinę która w naturalny sposób popiera swego członka daje to wynik około 120 osób które realnie popierają pana Marka. To kiepski wynik, można rzec paskudna porażka. wszystkich swoich przeciwników nie może pan Marek "ukarać" ale może wyżyć się na jednym, jednocześnie rozpaczliwie próbuje ratować swój wizerunek jako osoby prężnej. Przy okazji konfliktu z internetowym przeciwnikiem uzyskał również nieco "poklepywania " po ramieniu co z pewnością w pewien sposób słodzi gorycz porażki.Jestem pewien że w innych okolicznościach te krytyczne uwagi by zlekceważył. Czysta psychologia, osoby z realnymi niepowodzeniami chcą też być doceniane.Za wszelką cenę

Nikodem34

Czyżby Elwiraprawnik przemieniła się w gido? Wszystko na to wskazuje!
Panie Marku proszę się nie wdawać w tę paskudną prowokację!

gido

Czyżby spiskowa teoria dziejów? równie dobrze Nikodem to Marek

Nikodem34

Realista

Realista

Zastanawia mnie również to, co czują Panowie z PIS czytając posty publikowane przez ich elektorat i dlaczego żaden z nich nie zabierze głosu. Fajnie tak czytać i zacierać ręce, że ktoś za Was publikuje kłamstwa, odwala czarną robotę. Oby to się nie zemściło. Oliwa na wierzch wypływa a kłamstwo ma krótkie nogi.

obywateltejgminy

Kobieta

Witam ponownie.
Skoro druga tura juz tuz, tuz to mialam nadzieje, ze szum bedzie na forum duzy ale tu cisza. Szczerze mowiac to gdy tak patrze na te wszystkie nasze wypowiedzi to czasem az lapie sie za glowe. Tak, tak po przeczytaniu swoich tez. Gdy sie daje czlowiek zapedzic swojej wlasnej zapalczywosci w kozi rog to sie tworzy takie wlasnie "onomatopeje". Jesli kogos obrazilam jeszcze raz przepraszam, nie mialam takiego zamiaru.
Poruszono znow sprawe pomnika. Jest to smutna sprawa, szczegolnie gdy patrzy sie na te zdjecia. Ja wiem, ze pomniki nie sa najwazniejsze. Ale ten jakos byl dla mnie szczegolny. Wiele lat temu pomnik, zasadzane swierki wokol szkoly byl swego rodzajem symbolem i wizualna wizytowka szkoly podstawowej. Nie wiem czy nadal szkola uczestniczy np. w spotkaniach szkol im. J.Wybickiego jak to mialo miejsce dawniej? Pamietam, ze uczniowie szkoly przywiezli z rodzinnych stron patrona ziemie, ktora zostala wysypana dokokola pomnika. Potem "zostala sprofanowana" i zmieszana ze zwalami blota i kamieni. Szkoda,ze nikt juz nie pamietal o tym szczegolnym akcencie, ktory byl udzialem pierwszych uczniow tej szkoly oraz grona pedagogicznego z poczatkow jej dzialalnosci.
Zgola inaczej wygladala sprawa z pomnikiem sw.Floriana w czasie przebudowy rynku. Byl zabezpieczony bardzo starannie i nikomu nie przyszlo do glowy by rzucic go w bloto Sad

Czy tylko dlatego, ze bylo to w centrum naszego miasteczka (na tzw. widoku)czy moze po prostu (mam taka nadzieje) ktos bardziej sie tym przejal i stwierdzil, ze szacunek (nawet pomnikowi) sie nalezy??
Tyle teraz jest walk o pomniki ofiar smolenskiego wypadku lotniczego a szczegolnie s.p. Prezydenta Kaczynskiego. Nie jestem zwolenniczka tego rodzaju politycznych gierek, ale prosze sobie wyobrazic co by sie dzialo gdyby nagle pomnik bylego prezydenta w taki sposob gdzies potraktowano?? Lub np. Jana Pawla II, bo tych pomnikow tez stawia sie jak na wyscigi, byle wiecej, estetyka nie wazna.... A my wlasnie w takich malych miejscowosciach szczegolnie powinnismy byc wyczuleni zeby do tych gorszacych sytuacji nie dochodzilo. Nawet jesli bylaby decyzja o likwidacji pomnika ze wzgledu na jego stan, to cala ta sytuacja nie miala prawa w taki sposob sie odbyc!
Mam jeszcze pytanie do Pana Marka Armaty. Pojawila sie inicjatywa GOSiR o promocji turystyki i ogolnie rzecz ujmujac promocji "piekna naszych okolic". Jak najbardziej wpisuje sie to w moje oczekiwania pod tym wzgledem. Tylko, i tu moje pytanie, czy ten pomysl bedzie ograniczony tylko do tych podmiotych wymienionych w tej informacji?? Czy jako osoby prywatne (ale "bez prowadzenia dzialalnosci wymienionych") bedziemy mogli aktywnie uczestnicz w takiej promocji?? Nie znam dokladnie Pana pomyslow na temat ten, ale sama kiedys opracowywalam taki plan promocyjny innej miejscowosci na drugim koncu Polski i moze kilka pomyslow spodobaloby sie i udalo je "przeszczepic" na nasz lokalny grunt??
Pozdrwiajac zycze by te ostatnie juz dni przed kolejna przedwyborcza cisza staly sie jednak cisza zmuszjaca tez do myslenia i wyciagania swoich wlasnych wnioskow, dobrych wnioskow...

Marek Armata

Uważam, że działalność w zakresie promocji turystyki jest bardzo ważnym elementem rozwoju gminy Frysztak. Im więcej osób będzie chciało się w to włączyć tym te działania będą skuteczniejsze. Dlatego serdecznie Panią zapraszam do współpracy. Uważam, że Pani doświadczenie z pewnością przyczyni się do podniesienia jakości naszych działań. Zapraszam do GOSiRu chciałbym "skorzystać" z Pani wiedzy przy planowaniu tego działania. Myślę, że koniec listopada i początek grudnia poświęcimy na ogólne przygotowanie oferty.
Bezpośredni kontakt do mnie 503-300-552

Proszę się nie martwić konstruktywną krytykę przyjmuję pozytywnie. Natomiast nie dopuszczam do obrażania Ośrodka, pracowników i uczestników imprez sportowych.
Krytykę prowadzoną powyżej przez Panią dotyczącą mojej działalności odbieram pozytywnie, więc proszę się nie krępować Wink

!!!

Pozdrawiam Marek Armata

ktoś

A ja myślałem, że to Barbarzyńcy wtargnęli na teren szkoły. "Takie będą Rzeczpospolite, jakie młodzieży chowanie"

wozmar

Cóż...

Dziękuję za próbę pomocy, w zasadzie bardzo się zawiodłem, bo na różne sposoby usiłowałem dowiedzieć się pewnych rzeczy, odpowiedzi na pytania, ale nic z tego. Władza, która podobno chce się spotykać nie do końca chce rozmawiać.
Prócz forum jak słusznie zauważył kolega wcześniej, próbowałem również nawiązać kontakt na fb poprzez stronę komitetu. Po zamieszczeniu pytań i później zdjęcia, które tu zostało udostępnione wykasowano moje wypowiedzi oraz zablokowano możliwość wypowiadania się, hmm… dziwny sposób prowadzenia kampanii. Nie byłem wulgarny, ani niemiły, po prostu pytałem.
Jednocześnie poprosiłem znajomych, by zadali choć kilka pytań na spotkaniu w Lubli i tym oto sposobem przekonałem się, że nie jest to żadna debata, nie jest to nawet żadne spotkanie, to jedynie zwykła autoreklama pod przykrywką „spotkań z mieszkańcami”.
Generalnie polega to na tym, że są piękne zaproszenia, szumne zapowiedzi, a na spotkaniu robi się spęd największych fanów, którzy mają zakrzyczeć przeciwników bądź ciekawskich gdyby Ci za dużo drążyli temat – tak się właśnie działo w Lubli, niestety. Nie udało się zadać pytań, nie udało się usłyszeć odpowiedzi. Teraz czekam, aż i tu admin zamknie temat, chociaż może nie ma aż tylu gapiów… Wink

Moje zainteresowanie, (drobne, ale zawsze) pokazało jedynie, że nagła chęć spotykania się z mieszkańcami to zwykła spóźniona kampania w związku z tym, że niespodziewanie Pan Wójt ma mniejsze poparcie niż był pewien, że jest. Smutne, bardzo smutne…

gido

władek

maya

gido

maya