FRYSZTAK24.PL

Marek Armata

Panie Błażeju wyjaśniam:
Działalność komercyjna to każdego rodzaju działalność (usługowa bądź handlowa) nastawiona na zysk. Głównym celem przedsiębiorstw prowadzących taką działalność jest zatem osiąganie jak największych dochodów. A zadaniem GOSiRu według Statutu, który musze przestrzegać jest prowadzenie działalności w zakresie upowszechniania sportu, rekreacji i turystyki.

Oczywiście kwoty, które Pan podał są kolejnym wielkim kłamstwem. Więc niech Pan w przyszłości nie słucha fałszywych oszczerstw, którymi nafaszerowana jest ta kampania.

Dla wszystkich, którzy chcą otrzymać prawdziwe informacje na temat GOSiRu podaję nr tel. 503-300-552 Marek Armata

022

Madrego to zawsze warto posluchac.

blazej

Chodziło mi raczej o to, ze przy takim zadłużeniu może gminy nie stać na aż taki rozmach i aż takie modernizacje, ale to tylko moje zdanie.

Realista

Nie wytrzymałem... Chyba tylko kultura pozwala zachować mi spokojniejszy ton wypowiedzi...

Ludzie, Ci którzy stoicie w takiej opozycji do obecnego Wójta czy do Dyrektora GOSIRU - Wy jak i cały PIS aż kipicie nienawiścią!!! Wasza walka byłe, jest i będzie nieuczciwa!! ZAWSZE!! Bazujecie tylko na oszczerstwach, kłamstwach, zatajaniu faktów, traktowaniu wybiorczo tematów itd.

Nigdy w Polsce nie będzie dobrze!! Nigdy jeśli tacy ludzie jak Wy będą u władzy!!! A gdybyście mieli monopol na władzę to... nawet nie chcę myśleć o tym!

Pani Elwiraprawnik - najpierw niech się Pani dowie ile wynosi średnia krajowa, czy jest ona kwotą brutto czy netto. Czy w BIP oświadczenia majątkowe podawane są w brutto czy w netto, a dopiero później niech się Pani wypowiada na tematy, które są dla Pani odległe jak dla Ziemian nieodkryte galatyki.

Pani Kobieto - ależ kłamstwo u Pani wyczuwam!! Pani styl wypowiedzi jest bardzo poprawny, wnioskujęz tego że jest Pani osobą mądrą, inteligentną i wykształconą!! Takie osoby powinny prezentować nieco inne podejście w wypowiedziach. Dlaczego Pani neguje Wójta?? A może była Pani z prośbą u Niego i z jakichs powodów nie ustosunkował się pozytywnie, więc Pani jak PPK (Pan Prezes Kaczyński) pała i zionie nienawiścią i prawdziwym żrącym jadem...?

Pani Kobieto - jak Pani poucza kogoś na temat pisowni to proszę, by Pani również pisała bezo ORTOGRAFÓW!! Ja również lubię poprawną pisownię i zwracam na to uwagę, ale Pani napisała

Romekfrysztak

Kiedy czytam wypowiedz "Weslie Strzepek" (pod artykulem na f24) to zastanawiam sie czy obrazanie ludzi ma sie we krwi od urodzenia czy to jest rzecz nabyta dzieki swojemu „nienagannemu” wychowaniu i rozwojowi??? Bo skoro mieszkancy gminy sa ludzmi niewyksztalconymi, z malym polotem, sa to ludzie prosci to tylko swiadczy o tym kto obecnego wojta przez te 4 kadencje wybieral i wspieral!! A moze bylo dokladnie odwrotnie, 16 lat wsparcia otrzymywal od elity, ktora teraz opuscila kraj i w zwiazku z tym prostacy byli na tyle bezczelni, ze wsparli kogos innego? Nie wiem dlaczego na tematy gminne wypowiada sie osoba bedaca poza granicami kraju. Skoro w gminie bylo tak wspaniale za rzadow p.Ziarnika to dlaczego juz tu ta pani nie mieszka i nie wlaczy sie do walki o swego kandydata na miejscu? Wiem, wiem, sprawy rodzinne.....
Po drugie. Już od paru dni komitet wyborczy obecnego wojta roznosi po domach niby to zaproszenia na debaty. List pochwalny własnej osoby (mam nadzieje,ze produkowany za własne, lub przynajmniej komitetu wyborczego, a nie gminne srodki) zaczynający się od slow o poszanowaniu prywatności wyborców i nie nachodzeniu ich we własnych domach, jest już na samym początku zaprzeczeniem jakiejkolwiek logiki. Jak świadkowie Jehowy pojawiają się w naszych domach ludzie pana wojta i „szanują nasza prywatność”. Jak bardzo trzeba być zdesperowanym i przestraszonym aby rozszerzac kampanie poprzez i takie triki. A potem będzie się na owych debatach zarzucalo, ze to wszystko wina PiSu! Tylko,ze od PiSu ja ZADNYCH ulotek i pochwalnych poematow nie otrzymałem, a już na pewno nie we własnym domu!
Panu Markowi Armacie gratuluje dobrego samopoczucia i zycze by nadal myslal, ze się całej jego wyborczej ekipy, ich dzialan i planow boja! Jedyne co wzbudza obecna ekipa to smiech, kiedy widzi się jak za wszelka cena próbuje pozostać na swych SUPER płatnych stanowiskach. Angazuje wszelkie możliwe sily byle tylko kontrkandydature osmieszyc i zmieszać z blotem.
„Obrabianie dupy” to Wasz przymiot, a jesli dla pana (jak pan twierdzi) wybory już się zakonczyly to proszę zaprzestać choćby publikacji politycznych na stronie F24 (bo to chyba z pana sygnatura pojawil się tekst pt. POTWIERDZAM ZAPLANOWANE DEBATY I PONAWIAM ZAPROSZENIE - Jan Ziarnik).
Marku (bo do lat jesteśmy per TY), ja uwazam, ze ta polityczna akcja, w ktora dales sie wplatac nie byla do niczego potrzebna. Realizowales swe zadania co najmniej poprawnie, bez zbędnego rozgłosu. Nagle wybory ujawnily tez inne ambicje (polityczno-spoleczne, których Ci nie zaluje ani nie mam zamiaru i prawa ich zabraniać). Jednak niestety walka polityczna sprowadzila i na Twoja osobe i na miejsce Twej pracy (pasji) niepotrzebne gromy z calkiem jasnego nieba.

Realista

Panie Romku... Do Pana również pytanie. Z Pana wypowiedzi również wnioskuję, że jest Pan obdarzony inteligencją, bardzo proszę napisać więc, dlaczego jest Pan w takiej opozycji do obecnego Wójta?

Co złego dla naszej gminy zrobił obecny Pan Wójt? Czy może Pan z ręką na sercu powiedzieć, że zostawia (jeśli nie zostanie ponownie wybrany) po sobie zgliszcza? Z wielu wypowiedzi sympatyków Pana Sarny wynika, jakby faktycznie Gmina Frysztak była ruiną w rozsypce...

A teraz coś co mnie bardzo zmartwiło w wypowiedzi Pana Sarny - jakis kiepski szef od PR. Cytuję:

"Radni mojego komitetu wyborczego uzyskali większość mandatów w Radzie Gminy, zatem w porozumieniu z pozostałymi członkami Rady będą decydować o ważnych sprawach."

Czytam między wierszami i zrozumiałem to tak:
Jesteśmy większością, więc wszystkie ważne decyzje będą zależały od nas (i od naszego szefa). Uchwalimy co będziemy chcieli, a pozostałych siedmiu radnych będzie mogło się tylko temu przyglądać... Słowa "w porozumieniu" są napisane tylko po to, by ładniej to wyglądało.

Jeśli tak to ma wyglądać, to "gratuluję sukcesu".

Chcę normalności, sprawnego funkcjonowania gminy. Ta kampania otworzyła wielu ludziom oczy. Naprawdę wielu...

Marek Armata

Szanowny Panie Błażeju:
Co do rozmachu inwestycji o którym pan pisze to informuję, że modernizacja i rozbudowa GOSiRu wykonana została ze środków Unii Europejskiej, a nie budżetu gminy! Z budżetu wydany został wkład własny, który jest namiastką tak ogromnej inwestycji. Inną kwestią jest ukończenie hotelu, który trzeba wykonać ze środków własnych, ponieważ wykorzystanie środków unijnych nie pozwoliłoby pobierać opłat od grup sportowych.

Szanowny Panie uważam także , że należy zachować pewien poziom, kultury osobistej, wypowiedzi i oczekiwań na tym forum. Jako jedyny potrafiłem się podpisać, podałem adres e-mail i nr telefonu - który milczy !!!

Wszystkich Państwa zarówno tych, którzy uważają, że pracuję solidnie oraz tych, którzy twierdzą, że nie nadaję się do niczego zapraszam do GOSiRu. Chętnie Państwa oprowadzę po obiektach, opowiem o nich, pokażę plany dochodów i wydatków oraz wykonanie budżetu za ubiegły i bieżący rok. Jestem do dyspozycji codziennie od 8:00 do 22:00. (proszę o wcześniejsze umówienie).

Tych, którzy wstydzą się popatrzeć mi w oczy po tych wyborach proszę o e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], lub telefon 503-300-552

Natomiast Panie Błażeju nie zniżę się do takiego poziomu aby na tym forum wyjaśniać tak ważne kwestie jak budżet ponieważ to nie jest odpowiednie miejsce.

DEMENTUJE PLOTKI NA MÓJ TEMAT KRĄŻĄCE W GMINIE:
Nie "wisi" nade mną prokurator, nic nikomu nie ukradłem i nie zamierzam.

Natomisat pracuję najlepiej jak potrafię, a inwestycje Ośrodka budowane są zgodnie z obowiązującymi przepisami i sztuką budowlaną. Pracownicy zatrudnieni są i pracują zgodnie z obowiązującym Kodeksem Pracy. A ja sam przestrzegam przepisów Ustawy o sporcie, samorządzie gminnym i finansach publicznych nie przekraczając jednocześnie wymagań Statutowych.

Chciałbym przypomnieć także, że wybory do Rady Powiatu już się zakończyły i proszę w miarę możliwości nie wyżywać się na mnie tylko dlatego, że ja też miałem koncepcję działalności powiatu pod względem sportu, rekreacji i turystyki oraz rozwijania talentów dzieci i młodzieży z gminy Frysztak.

Z wyrazami szacunku
Marek Armata

Kobieta

Na poczatek od razu przyznaje sie do "urojenia" i bledu w slowie ROI. Moja wina i nic nie poradze na to, jestem tylko czlowiekiem.
Po drugie. Ja naprawde do nikogo nie "zieje", nie "palam" nienawiscia czy zawiscia. Pan Realista pisze, ze nie wytrzymal juz i dlatego opublikowal ten post. Dokladnie to samo ja poczulam, kiedy zaczynalam swoja aktywnosc na tym forum. Prosze popatrzec tylko na ciagle pojawiajace sie posty (prawie jestem pewna, ze tylko jednej i tej samej osoby pod roznymi nickami - grzegorzgrzegorz, grzegorz jacek, o22, sa niezwykle podobne, pisane w ten sam sposob, ciagle poruszane tylko jedne i te same zagadnienia). Przeciez od rana do wieczora tylko podaje sie, ktos, gdzies, cos powiedzial, uslyszal, Strzyzow huczy, wiem z prawie 100% pewnoscia, ciagle te inicjaly wstawiane w postach. Jak juz pisalam kilka dni wczesniej nie jestem z PO, PiSu ani innego PSL czy Lewicy. Jednak ja tez chce miec prawo do decydowania o czymkolwiek w gminie. Nie tylko od 16 lat te same osoby maja prawo zabrac glos. Wiec i ja zabralam, a ze moze troche jednak zlosliwie i czasem arogancko to przepraszam za brak odpowiednichy manier. Jednak wynika to w duzej mierze z agresywnego stylu dyskutantow.
Pana Marka Armate znam od ponad 20 lat, ktos tuz przede mna napisal, ze niepotrzebnie swoj autorytet podkopuje mieszajac sie do politycznych rozgrywek miedzy "panem, wojtem a plebanem". I zgadzam sie z tym. W poprzednim poscie niepotrzebnie Go zaatakowalam. Tez przepraszam. Jednak kiedy przeczytalam (tak, to juz tez wiem- na NIEOFICJALNEJ) stronie Strzelca list poparcia dla wojta to mnie..... Skoro to nie byl pan Marek to prosze o wybaczenie. Jednak ta sprawa mnie bulwersuje strasznie i chcialabym zeby ktos to wyjasnil, bylo to bardzo nie fair.
Byc moze "niesiona" zlymi emocjami wyrazilam sie zle i nieprecyzyjnie o GOSiR. Nie neguje osiagniec w zaden sposob, o czym zreszta juz pisalam. Chodzi mi tylko o to, ze mimo, ze nie jest to jednostka organizacyjna majaca przynosic tylko dochod wymierny (lub chociaz bilansowac sie na zero), to jednak dobrze by bylo jesli dzialalnosci GOSiR nie trzeba bedzie ekstra dofinansowywac. I nie w sprawach dotyczacych szeroko pojetej kultury fizycznej mieszkancow gminy ale chodzi mi o np. organizowane obozy czy pobyt innych grup. Ja wiem, ze basen dziala bardzo preznie, ze spotkania i wycieczki sa zawsze w pelnych skladach, ale bedac na 2 wyjazdach i kilku zajeciach ciagle widzialam te same osoby - stad moje stwierdzenie o tych 75 mieszkancach. Moze bylo to i glupie, ale tak jakos mi sie to kojarzylo. Wiem, ze nikt nikomu nie broni przychodzic, ale moze dobrym pomyslem byloby zorganizowanie czegos dla osob, ze tak kolokwialnie to ujme, o mniejszej sprawnosci fizycznej i troszke tez starszych?? Ciezko czasem nadazyc za tymi, ktorzy sa duzo lepiej wysportowani, a przede wszystkim duzo mlodsi. Spotkalam sie podczas pewnego wyjazdu w rejon Podlasia z organizowanymi (przez tamtejszy odpowiednik naszego GOSiR) spotkaniami spacerowo rekreacyjnymi dla osob 45+, ale z podzialem na dwie grupy - tych bardziej i mniej juz ruchowo sprawnych. I byl to sukces organizacyjny. Moze u nas tez???
Jak juz zaznaczylam wielokrotnie, 16 lat popierania (glosowania) na pana wojta to dla mnie juz wystarczajacy okres zeby wyrobic sobie zdanie, WLASNE zdanie. Dlatego uwazajac,ze okres jego pracy oraz srodki zainwestowanae (bardzo razace sa te wywindowane pensje) sa niewspolmierne do tego czego ja osobiscie oczekuje obecnie po stanie infrastruktury i budzetu gminy, dlatego wlasnie popieram w drugiej turze pana Sarne. Chce aby swoje pomysly (o ktorych mowil i przedstawial na spotkaniach) sprobowal realizowac i wprowadzac w zycie. Nigdy nie uslyszalam jego oficjalnego stanowiska,ze po ewentualnej wygranej zrobi tzw."czystke" na stanowiskach mu podleglych. A niestety widac ogromny strach wielu osob, ze tak sie stanie.
I aby troszke usmiechu wprowadzic na koniec oraz (nie oceniajac i nic nie insynuujac) a tylko pokazac roznice w wynikach sondazow do prawie juz oficjalnych, calosciowych wynikow wyborow w kraju maly zart zaslyszany dzis rano:
Do premier Kopacz przychodzi szef sztabu wyborczego i mowi: sa 2 wiadomosci. Dobra i zla. Ktora najpierw?
Daj ta zla - prosi pani premier.
Prezes Kaczynski i jego PiS dostali 99% poparcia w wyborach.
To jaka moze byc ta dobra w takim razie??? pyta zszokowna pani premier.
Koalicja PO-PSL wygrala wybory!! Smile

Prosze zauwazyc jak latwo mozna manipulowac poprzez media, sondaze, dyskusje i nie potwierdzone informacje oraz przez fatalnie zorganizowane dzialanie instytucji panstwowych jak PKW np.
A ja zycze nam wszystkim, i panu Ziarnikowi i panu Sarnie aby RAZEM udalo sie dzialac na rzecz gminy, bez podzialow i bez wzajemnych animozji.

blazej

Ja myślałem, że to będzie rozmowa.

maya

Ja mam do pani takie pytanie, może pani mi odpowie. Bo ciągle przewija się temat niewspółmiernych zarobków wójta, jego vice itp. I receptą na to ma być ktoś nowy. Nie byłem na spotkaniu z panem Sarną, więc nie wiem. Czy pan Sarna gdzieś zadeklarował, że jak wygra wybory, to wyjdzie z wnioskiem o obniżenie sobie wynagrodzenia i że zlikwiduje stanowisko vice? Bo jak nowy będzie zarabiał tyle samo co stary to o czym my tu mówimy?
Na dodatek poza tymi spotaniami nie było szans, by poznać program a raczej szczegóły programu pana Sarny, więc trudno się do nich odnieść. 11 punktów z plakatu wyborczego jest napisane tak, że w zasadzie nic nie wiadomo, więc trudno to nazwać jakimkolwiek programem wyborczym. Może pani, jako osoba, która popiera program pana Sarny, mi go jakoś streści ze szczegółami, bo mimo szczerych chęci nie udało mi się tych szczegółów uzyskać.

ktoś

I jak tu nie kochać kobiet. Teraz całkiem realistycznie, choć mocno nieufnie. Pani~Kobieto~, jeżeli mieszka Pani w Twierdzy od urodzenia, to musiała Pani zauważyć coś z tej "infrastruktury" wykonanej w czasie 16 lat "stagnacji". Ja rozumiem, ze pracuje Pani daleko i wraca wieczorem, ale w Pani wsi nie brakuje niczego. Jeżdżę prawie codziennie przez tę miejscowość i widzę. Może Pani napisze konkretnie o co chodzi. Jest tam też zespół "Twierdzanie", reprezentujący godnie nasza Gminą i oni mogą nawet wyśpiewac panu Wójtowi o co chodzi. Pozdrawiam i nie będe sie więcej Pani czepiał.

Kobieta

[quote="maya"]Ja mam do pani takie pytanie, może pani mi odpowie. Bo ciągle przewija się temat niewspółmiernych zarobków wójta, jego vice itp. I receptą na to ma być ktoś nowy. Nie byłem na spotkaniu z panem Sarną, więc nie wiem. Czy pan Sarna gdzieś zadeklarował, że jak wygra wybory, to wyjdzie z wnioskiem o obniżenie sobie wynagrodzenia i że zlikwiduje stanowisko vice? Bo jak nowy będzie zarabiał tyle samo co stary to o czym my tu mówimy?
Tak, padlo takie pytanie na spotkaniu w Pulankach i odpowiedz, choc moze nie do konca satysfakcjonujaca, takze padla, ze obnizenie dlugu gminy poprzez redukcje zarobkow bedzie jednym z celow nowej rady w razie wygranych wyborow. Co do stanowiska zcy, nie slyszalam obietnicy, ale za to skoro wiem, ze obecny p. wojt preferuje to stanowisko utrzymac to nie mam zadnej watpliwosci, ze tak uczyni. A kiedy pojawi sie nowy wojt, zawsze mozna nadzieje miec Smile

troszke pokretne to ostatnie rozumowanie ale jednak ja w nim troszke sensu (i tej nadziei) widze.

Jesli chodzi o program p. Sarny to te 11 punktow tez bylo rozwijanych dosyc konkretnie na spotkaniach, gdzie kazdy mial wstep. Nie byla to wielka demagogia, mozna bylo konkretne plany i sposob ich realizacji uslyszec. Tyle,ze jak dla mnie to za duzo bylo w tym autorytetu zaproszonych gosci a za malo wlasnej inwencji. Natomiast dokladnie tak samo moge zapytac, gdzie i jak przed 1 tura moglam dowiedziec sie (oprocz suchego punktowego wyliczania ogolnikow) o planach obecnej wladzy? Kampania (negatywna zazwyczaj) ruszyla dopiero do poniedzialku gdy dowiedzielismy sie o 2 turze. Uprzedzajac kolejne pytanie, nawet pomijajac bardzo zle zorganizowane propozycje debat, to na 1 pan Sarna powinien sie zgodzic i zorganizowac, mimo podejrzen i wzajemnych pomowien.

Romekfrysztak

Moje zarzuty przedstawiłem w poscie zakladajacym ta dyskusje. Szczerze mowiac, nie wiem czy dobrze zrobiłem stwarzając ten temat. Patrzac ile teraz jest miedzy nami agresji to chyba był blad.
Tak na szybko wypowiem się jeszcze raz.
1) Dlug gminy zdecydowanie większy niż wielu innych gmin o porównywalnej wielkości i zaludnieniu a tez inwestujących i wykorzystujących dotacje unijne
2) Brak jasnego planu na redukcje długu przy zalozeniu kolejnych inwestycji (kilku niezrozumiałych)
3) Pensje p. wojta, zastępcy, sekretarza, dyrektorow podległych placowek, pracowników UG niewspolmierne do dzialan oraz do sytuacji spoleczno-socjalno-gospodarczej w gminie
4) Brak jakiejkolwiek inicjatywy, która moglaby posluzyc stworzeniu miejsc pracy na terenie gminy, a taki postulat był przed 4 laty i jest nawet po raz kolejny w nowym programie p. Wojta
5) Niestety, nie obrazajac nikogo i nikomu nie umniejszając jego kwalifikacji i zdolności – sprawy zatrudnienia i wyboru/konkursow na pracowników UG i podległych placowek (szczególnie szkol) nie sa prowadzone w sposób sprawiedliwy. To nie jest możliwe aby tak duzy odsetek rodzin, znajomych czy przyjaciol obecnych i byłych pracowników UG ciagle okazywal się lepszy w większości konkursow na stanowiska. Dlaczego jeśli matka/ojciec pracuje/wala w UG to jej dziecko tez musi w gminnej placówce podleglej UG pracowac? Proszę tylko popatrzeć na liste osob zatrudnionych w szkołach, przedszkolu,UG potem porownac z nazwiskami z UG, szkol i przedszkola (obecnymi i dawnymi). Ciagle te same koligacje i powiazania.
6) Brak działania i oceny bulwersujących faktow pracy dyrektora szkoły podstawowej we Frysztaku (sprawy z wieszaniem ucznia na stojaku od map, kopaniem psa, sprawy z pomnikiem patrona, sprawy z rozdzialem nagrod nauczycielskich, braku kultury osobistej, zlej atmosfery wśród pracowników kreowanej przez popierających dyrektora)
7) Braku jakiejkolwiek reakcji na fatalny styl zarzadzania GOSiRem w okresie przed nastaniem pana dyrektora Armaty
8 ) Wzrost podatkow
9) Nietrafione niektóre inwestycje dotyczące dzialalnoci OSP, nie tej ratującej zycie (np. nowy sprzet) tylko tej bardziej rekreacyjnej
10) Niepotrzebna uleglosc i nadskakiwanie parafiom w gminie; (tutaj pytanie bo lubie jasne sytuacje, czy to prawda,ze proboszczowi we Frysztaku jako kapelanowi OSP został przekazany do uzytkownia samochod strazy a jeśli tak to w jakim celu? Jeśli to nieprawda to przepraszam)
11) Brak dostępu bezpłatnego dla młodzieży i dzieci niezrzeszonych w klubach sportowych do sal gimnastycznych we Frysztaku
12) „zmeczenie materialu”, po 16 latach nie ma się już swiezego spojrzenia na pewne sprawy a dodatkowo otaczanie się złymi doradcami powoduje samozadowolenie, które plynie z przedstawianych osiagniec pana Wojta
Zaznaczam po raz kolejny, to sa MOJE odczucia i mam do nich prawo tak jak i maja prawo do swych opinii zwolennicy p.Ziarnika.

obywateltejgminy

Moi drodzy niepotrzebnie to ciągniecie. To forum i na ten portal aktualnie w okresie kampanii zagląda może max 15 osób z czego 70% to osoby z konkretnych komitetów, więc kogo i po co chcecie przekonywać? Po co te nerwy?

Powiedzmy sobie szczerze i jasno - przed pierwszą turą, ba! Przed rozpoczęciem kampanii mieliśmy swoich faworytów i niezależnie od formy kampanii na nich zagłosowaliśmy, bo szanujemy daną osobę, coś dla Nas zrobiła, podoba Nam się jej postawa, znamy ją etc. etc.

Teraz przed 2 turą wyborów jest dokładnie tak samo, każdy już dawno ma swój typ, albo w ogóle na wybory się nie wybierze. Niezależnie co komitety danego kandydata zrobią, ile debat zorganizują, ile plakatów rozwieszą, jakie listy czy zaproszenia intencyjne do Nas skierują i tak zagłosujemy wg już wcześniej wyrobionej opinii na podstawie wcześniejszych poznanych przez nas dokonań danego kandydata - to normalne. Jeśli ktoś głosował na Panią Agatę to i tak ma zapewne innego swojego faworyta lub na wybory nie pójdzie.

Otwarcie przyznam, że gdybym miał możliwość zagłosowałbym na Pana Sarnę i zdaje sobie sprawę, że nie ma sensu tutaj pisać, bo wzajemne przekonywanie się jest bezsensowne. Jeśli chcemy poznać danego kandydata to to zrobimy, jeśli nie tzn., że mamy swój typ i nie jest Nam to potrzebne.

Proponuję tym którzy mogą - cieszcie się weekendem, odpuśćcie. Bez tego forum i obelg tu wypisywanych i tak każdy zagłosuje wg własnego wyrobionego zdania.

Pozdrawiam.

Romekfrysztak

Popieram w 100% pana obywateltejgminy. Zreszta jak juz napisalem w ostatnim poscie, zaluje, ze zalozylem ten temat widzac jak sie do siebie odnosimy.
Cytujac Pana "wzajemne przekonywanie się jest bezsensowne. Jeśli chcemy poznać danego kandydata to to zrobimy, jeśli nie tzn., że mamy swój typ i nie jest nam to potrzebne."
Najlepsza puenta tego forum.
Pozdrawiam

022

Tak i te 2700 glosow tez ja osbiście do urny, szybkigo powrotu rozumu zycze

Realista

Kobylanin

"022" Tak i te 2700 glosow tez ja osbiście do urny, szybkigo powrotu rozumu zycze

prosze wybaczyc ciekawosc ale o ktorych glosach mowa??

Kobylanin

Jestem nowy na tym forum, wlasnie przeczytalem kilkakrotnie od deski do deski caly ten watek. Nie ukrywam,ze jestem zwolennikiem pani Agaty Skiby, ktora juz niestety odpadla z walki.
Czy zaglosuje na pana Zdzislawa czy Jana nie jestem jeszcze pewien, miedzy innymi dlatego tu zagladam.
Ja mam tylko takie spostrzezenie. Brak doswiadczenia zarzucany tu p.Zdzislawowi i ogromne doswiadczenie podawane jako atut pana Jana nie sa zadnym wykladnikiem. Pan Jan tez kiedys zaczynal bez doswiadczenia, przyjal do pracy pana Adama na swego zastepce, tez osobe bez zadnego doswiadczenia a skoro go utrzymuje na stanowisku to mysle,ze jest z niego zadowolony. Teraz wszyscy prawie chwala pana Marka z gosiru, a przeciez on tez zaczynal ta prace bez wczesniejszych doswiadczen na takim stanowisku. Poza tym pan Zdzislaw od lat dziala w samorzadzie, byl dyrektorem szkoly, wiec sprawy gminne zna od podszewki.
Mysle, ze wielu z tu obecnych tez nieraz oczekiwalo dania im szansy w nowej pracy mimo braku doswiadczenia. A najwiekszym grzechem pana Zdzislawa jest jego przynaleznosc partyjna! Nie dla mnie, ale jestem pewny, ze wiele osob by mialo inny poglad o nim gdyby nie byl z PISU!

Czy ktos byl na dzisiejszych debatach? Czy administrator pan Wojciech moze zamiescic jakas relacje (moze video) z tego wydarzenia? Nie mam mozliwosci ze wzgledu na stan zdrowia uczestniczyc w spotkaniu a jestem strasznie ciekawy pogladow pana Jana i moze i pana Zdzislawa.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr

Kobylanin

Jeszcze raz sie wlacze.
Cytuje pana Janusza:

"Te monotematyczne bzdury wypisywane przez prawdopodobnie jedna i ta sama osobe (grzegorz jacek, grzegorz grzegorz, o22), te wszystkie oszczerstwa rzucane bezpodstawnie na p.Sarne zaczynaja bardzo zdecydowanie podchodzic pod znieslawienie i pomowienie. A to juz jest karalne! Nawet te zalosne znaki zapytania wstawiane zeby w razie czego sie latwo wycofac z podanych nieprawdziwych i klamliwych wynaturzen moga nie pomoc jesli zostanie postawiony zarzut z powodztwa cywilnego. Proponuje bardziej zastanowic sie czy na pewno jest sie na forum anonimowym??? Krytykowac mozna zawsze, ale jesli nie podaje sie zadnego faktu tylko ciagle probuje sie zdyskredytowac oponenta rzucajac jakies chore oszczerstwa i plotki to juz przestaje byc walka polityczna. Odpowiedzialnosc za "brudne" slowa nawet pod rzadami PO jest jednak przestrzegana."

Tez taki trend zauwazylem. Nie chce obrazic wyborcow pana Jana, ktory na pewno spalonej ziemi i gminy w skladzie rozkladu w razie ewentualnej porazki nie zostawi, ale niestety duzo racji ma pan Janusz. Nie znalazlem tutaj na forum ani jednego KONKRETNEGO zarzutu wobec pana Zdzislawa, postawionego i udowodnionego poprzez jakis fakt. Chodzi mi o wydarzenia, ktorych byl udzialem, podjal zle decyzje, kogos oszukal czy nie dotrzymal jakiejs obietnicy. Pojawiaja sie tylko jakies plotki lub niesprawdzone fakty i czego nienawidze NIEDOMOWIENIA! Natomiast przeciwnicy pana Jana stawiaja mu zarzuty bazujace na obecnej dzialalnosci. Czy sluszne i merytoryczne nie mnie oceniac. Ale sa oparte na faktach dokonanych poddawanych przeroznej ocenie.

022

Przepraszam za pomyłkę chodzi o głosy oddane na obecnego wójta czyli 1700 a 2700. Są osoby które twierdzą że na forum jest tylko jedna osoba która popiera Jana Ziarnika i tylko zmienia podpisy dlatego napisałem że może te 1700 głosów tez jedna osoba do urny wrzuciła, jesteśmy podzieleni i zwolennicy P. Sarny musza przyjąć do wiadomości że tez są osoby które popierają jego kontrkandydata. Jeszcze raz powtarzam proszę mi zacytować choćby jeden przykład gdzie oskarżam o co coś Pana Sarnę.

maya

maya

Romekfrysztak

[quote="maya"]

maya

Elwiraprawnik

Romekfrysztak

Pewien bloger (http://glog47.blogspot.co.uk/) napisal a ja sie z nim zgadzam w 90% (niepotrzebne sa tylko inwektywy).

Nie pozwolmy by 13 grudnia stal sie pozywka dla chorych ambicji prezesa i jego "plaszczakow". Jesli ktos SMIADOMIE nie potrafi wybrac i zaglosowac, a na dodatek nawet nie chce/nie umie znalezc strony z kandydatami PiSu, ktorych program podobno popiera to znaczy, ze jego glos jest niewazny, formalnie jak i moralnie.
A jak to sie odnosi do naszej gminy? My tez ciagle kierujemy sie tylko swoimi przekazywanymi z pokolenie na pokolenie uprzedzeniami. Nie liczy sie program tylko kogo sie lubi lub nienawidzi oraz komu sie chce dokopac. I dlatego nasi kandydaci nawet nie wysilaja sie zeby ten program stworzyc i jasno przekazac.

Test na inteligencję wykluczył wyborców PiS - typowych czcicieli Kaczyńskiego-zbawcy.

Uznanie tzw książeczki za "kartę" wyborczą, czyli to, co jest prawnie i formalnie poprawnym określeniem, okazało się być pojęciem zbyt trudnym dla wielu typowych wyborców PiS - obywateli o niskiej kondycji intelektualnej. Stąd spora ich liczba popełniła pomyłki na tej "karcie" - oddając głos nieważny.
Czy pomyłki popełnione na skutek niższej niż średnia sprawności rozumienia treści przekazu - nawet przez bardzo liczną populację wyborców - mogą stanowić podstawę do zakwestionowania poprawności procedury wyborczej?
Gdzie leży granica trudności rozumienia przekazu reguł prawnych przy akcie wyborczym? Czy granicą tą musi być poziom absolutnego minimum, czyli poziom rozumiany jeszcze przez reprezentanta gatunku inteligentnych ssaków człekokształtnych?

Władza wyłoniona w akcie wyborczym powinna się cechować m.in. przyzwoicie wysokim poziomem inteligencji i dobrze jest, gdy wyłania ją świadomy i inteligentny obywatel.
Jeżeli rządzących wyłonią nam obywatele nie całkowicie świadomi, a wprowadzeni przez to w błąd (wręcz oszukani) przez opcję polityczną starającą się o elekcję przy pomocy niecnych zabiegów socjotechnicznych - kłamiąc populistycznymi, chwytliwymi hasłami, byle uzyskać zakładany cynicznie efekt?
Czy tak zdobyta władza może mieć demokratyczną legitymację? Tym bardziej NIE.

I ten przypadek mamy w naszym kraju: PiS bazuje głównie na słabszej intelektualnie populacji społeczeństwa polskiego, świadomie wykorzystuje tą cechę swojego typowego wyborcy - "żelaznego elektoratu" - manipuluje kierowanym do nich przekazem populistycznych haseł i tym samym pozyskuje swoich stronników, niektórych doprowadzając do efektu widocznego wśród członków typowej sekty religijnej. Tych, którzy skandują na wiecach imię swojego "guru".

Należy podziękować Opatrzności, że czuwała nad Narodem i doprowadziła do naturalnej eliminacji głosów oddanych na tych, co od zarania powstania tej formacji, oszukują społeczeństwo cyniczną manipulacją półprawdy i fałszu.
Tych, co już raz mieli na krótko okazję, by wykazać swoje intencje i kwalifikacje w realnym sprawowaniu rządów.
I skompromitowali się doszczętnie - opuszczając zajęte tak ochoczo stołki na wyraźne żądanie rozczarowanych wyborców.
Teraz liczyli, że nowe pokolenie "przygłupów" pozwoli się przekonać do fałszywej ideologii, wypisanej na patriotycznych, nośnych hasłach.

I ci wyborcy dali się nabrać w sporej masie ale ich głos stał się nieważny, bowiem na skutek tego samego mechanizmu, który pozwala im ufać cynicznym hipokrytom, z drugiej strony doprowadził do błędnej interpretacji przekazu formalnych reguł aktu ostatecznego w grze wyborczej.
Reguł zbyt trudnych dla tych, którzy zamierzają "zbawić Ojczyznę" przy pomocy swojego "proroka" - Jarosława "Wielkiego".

Marek Armata

Powtarzam jeszcze raz że kampanie zakończyłem. Informuję Panią i innych forumowiczów, że nie zarabiam 7 000 zł

Pani Elwiroprawnik informuję, że
Wystosowałem pismo, które jutro zostanie wysłane do Sądu Rejonowego w sprawie pomówienia z art 212 § 1 i 2 Kodeksu Karnego, którego ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego. Nadmieniam jednocześnie że zwróciłem się także z pismem do administratora portalu o ujawnienie IP. komputera osoby podpisującej się jako Elwiraprawnik celem ustalenia danych osobowych co jest niezbędne do wystosowania w/w skargi.

Podstawa prawna:

Art. 212. Zniesławienie
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Gdyby Pani miała mi coś jeszcze do powiedzenia podaje swój nr tel. 503-300-552

Romekfrysztak

Administrator danych osobowych, w tym adresu IP komputera, dopiero wtedy może udostępnić określonej osobie adres IP internauty, kiedy łącznie stwierdzi, iż cel udostępnienia danych posiada swoje prawne uzasadnienie (np. ochrona dóbr osobistych), w tym też zmierza do realizacji uprawnienia lub wypełnienia obowiązku, a cel te nie może zostać osiągnięty w inny sposób. Dodatkową przesłanką jest wymóg, aby udostępnienie danych nie naruszało praw i wolności osoby, której dane dotyczą, w szczególności nie naruszyło je prywatności. Ocena powyższych niedookreślonych pojęć pozostaje w całości w gestii administratora danych i to on w sposób szczególnie ostrożny, ważąc prawa i interesy zarówno odbiorcy danych jak i osoby, której dane dotyczą, winien podjąć decyzję, co do udostępnienia lub nie żądanych danych.

Jednakże w sytuacji, gdy administrator danych odmówi udostępnienia adresu IP komputera użytkownika, osoba żądająca udostępnienia danych nie znajduje się na pozycji całkowicie straconej. Jeżeli zdarzenie, które stało się podstawą żądania udostępnienia danych, nie stanowi lub nie jest związane z przestępstwem, gdzie z żądaniem udostępnienia danych zawsze może wystąpić w ramach postępowania karnego organ prowadzący, nie pozostaje nic innego jak skierować wniosek do Generalnego Inspektora Danych Osobowych.

[link widoczny dla zalogowanych]